| Źródło: https://ostroda.policja.gov.pl/o15/aktualnosci/118840,Areszt-wobec-sprawcy-uszkodzenia-ciala.html
Areszt wobec sprawcy uszkodzenia ciała
Ostródzcy policjanci zatrzymali podejrzanego o uszkodzenie ciała 47-letniego mężczyzny. W niedzielę nad ranem został odnaleziony przez sąsiada, w stanie zagrażającym jego życiu i zdrowiu. Zatrzymany został 27-latek, który usłyszał już zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Został tymczasowo aresztowany.
W niedzielę (24.03.2024r.) około godziny 9:00 ostródzcy policjanci otrzymali zgłoszenie, o tym że w miejscowości Gierzwałd w gminie Grunwald na trawniku leży nieprzytomny mężczyzna z obrażeniami ciała. Jak się okazało do zdarzenia doszło z soboty na niedzielę (23/24.03.2024r.) podczas spotkania towarzyskiego, gdzie poszkodowany wspólnie ze znajomymi spożywali alkohol. Bez konkretnego powodu, 27-letni mężczyzna uderzył 47-latka, który w następstwie spadł ze schodów znajdujących się w budynku mieszkalnym. Poszkodowany mężczyzna kilkukrotnie uderzył głową o schody, w wyniku czego doznał poważnych obrażeń twarzy. Napastnik nie udzielił pomocy poszkodowanemu pozostawiając w stanie zagrażającym jego życiu i zdrowiu. 47-latek w niedzielę rano został odnaleziony przez sąsiada, który wezwał służby na miejsce zdarzenia. Policjanci natychmiast podjęli decyzję o zatrzymaniu dwóch podejrzewanych mężczyzn, którzy wspólnie z poszkodowanym kilka godzin wcześniej spożywali alkohol. Noc spędzili w policyjnym areszcie. Jeden z zatrzymanych mężczyzn po złożeniu wyjaśnień został zwolniony drugi, 27-letni mężczyzna usłyszał dwa zarzuty tj. uszkodzenia ciała i nieudzielenia pomocy osobie znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia.
Na wniosek policjantów i prokuratora nadzorującego postępowanie – we wtorek (26.03.2024r.) sąd zastosował wobec 27-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za przestępstwo uszkodzenia ciała grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności a za nieudzielenie pomocy do lat 3.
(pś)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj